Loading...
Kochamy ludowe obrzędy, zwłaszcza te wiążące się z zabawą,nieco tajemnicze,
od prapoczątków wzbudzające emocje i mimo upływu lat traktowane bardzo serio.
Dlatego też 29 listopada - w wigilię wspomnienia świętego Andrzeja -
zorganizowaliśmy w naszym liceum "wieczór" wróżb ( z powodów
praktycznych w samo południe).Wszyscy pragnący przeniknąć wyroki swego losu
mogli zawierzyć wróżbie, jednej wybranej lub - dla pewności - kilku z dość
bogatej oferty licznie zgromadzonych na holu głównym wieszczek i wróżbitów. Były
zatem : ciasteczka z wróżbą, wróżby z lanego wosku, wróżby z kubeczka, tarot,
wróżenie z ręki, losowanie imienia wybranki/wybranka, losowanie przedmiotów o
symbolicznym znaczeniu, wróżba z butów. Największe zainteresowanie wzbudziły...
wróżby miłosne. Spełnią się lub nie, przyszłość pokaże, ale uciechy mieliśmy
sporo...